Ubezpieczenie D&O to produkt ubezpieczeniowy, który chroni
Chroni osoby zarządzające spółkami. W Polsce jest to relatywna nowość. Na zachodzie Europy oraz na innych kontynentach ubezpieczenie takie chroni od wielu lat. Kupowane jest przez kadrę kierowniczą małych i dużych firm. D and O znaczy Directors and Officers, czyli dyrektorzy i kadra kierownicza. Menadżerowie obawiają się podjęcia pracy bez takiej ochrony. I jest to całkiem naturalne. W Polsce taka ochrona ubezpieczeniowa pojawiła się po zmianach ustrojowych. Po raz pierwszy sprzedano je w 1992 roku. Obecnie takie ubezpieczenie daje ochronę dyrektorom, zarządom oraz członkom rad nadzorczych.
Co daje ta polisa?
Ochrona jest duża, błędy się zdarzają, a ponosić za nie odpowiedzialności materialnej nikt nie chce. Kiedyś kupowały ją duże zagraniczne firmy. Obecnie coraz częściej taką polisę nabywają małe firmy polskie. Agenci opisują zakres takiego ubezpieczenia i oferują je w dobrej cenie.
Polisa chroni przed skutkami błędnych decyzji kadry kierowniczej. Zła decyzja może zdarzyć się każdemu. Od czego jednak jest Ubezpieczenie D&O? Porządne, dobrze chroniące oraz zabezpieczające interesy. Taka polisa to prawdziwy skarb dla każdego. Można ochronić nią cały zarząd oraz całą radę nadzorczą. Agent ubezpieczeniowy pokaże jej wady, a dana spółka zdecyduje się na najlepszy wariant. Bez takiej polisy naprawdę trudno być członkiem zarządy czy też rady nadzorczej. Coraz więcej osób sięga po takie polisy i chce z nich korzystać regularnie, z korzyścią dla siebie oraz spółki.